Słowo Boże na poniedziałek 28.o1.2008r

"Pismo Święte jest wspaniała budowlą, którą należy nie tylko czcić, ale w której trzeba mieszkać." /Paul Claudel/

Moderatorzy: duszek_koordynator, tesia, Moderatorzy

Awatar użytkownika
tesia
Moderator
Posty: 2063
Rejestracja: poniedziałek, 6 sierpnia 2007, 09:10
Lokalizacja: Mazowsze

Słowo Boże na poniedziałek 28.o1.2008r

Nieprzeczytany post autor: tesia »

Wspomnienie św. Tomasza z Akwinu, prezbitera i doktora Kościoła

(2 Sm 5,1-7.10)
Wszystkie pokolenia izraelskie zeszły się u Dawida w Hebronie i
oświadczyły mu: Oto myśmy kości twoje i ciało. Już dawno, gdy Saul był
królem nad nami, tyś odbywał wyprawy na czele Izraela. I Pan rzekł do
ciebie: Ty będziesz pasł mój lud - Izraela, i ty będziesz wodzem nad
Izraelem. Cała starszyzna Izraela przybyła do króla do Hebronu. I zawarł
król Dawid przymierze z nimi wobec Pana w Hebronie. Namaścili więc Dawida
na króla nad Izraelem. W chwili objęcia rządów Dawid miał lat trzydzieści,
a rządził lat czterdzieści. Judą rządził w Hebronie lat siedem i sześć
miesięcy, w Jerozolimie zaś całym Izraelem i Judą rządził lat trzydzieści
trzy. Razem ze swoimi ludźmi król wyruszył do Jerozolimy przeciw
Jebusytom, zamieszkującym tę krainę. Rzekli oni do Dawida: Nie wejdziesz
tutaj, lecz odepchną cię ślepi i kulawi. Oznaczało to: Dawid tu nie
wejdzie. Dawid jednak zdobył twierdzę Syjon, to jest Miasto Dawidowe.
Dawid stawał się coraz potężniejszy, bo Pan, Bóg Zastępów, był z nim.

(Ps 89,20-22.25-26)
Refren: Na wieki zachowam łaskę dla Dawida

Mówiąc kiedyś w widzeniu
do świętych Twoich, rzekłeś:
"Na głowę mocarza włożyłem koronę,
wyniosłem wybrańca z ludu".

Znalazłem Dawida, mojego sługę,
namaściłem go moim świętym olejem,
by ręka moja zawsze przy nim była
i umacniało go moje ramię.

Z nim moja wierność i łaska,
a w moim imieniu jego moc wywyższona.
Jego władzę rozciągnę nad morzem,
a jego panowanie nad rzekami.

(2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło
przez Ewangelię.

(Mk 3,22-30)
Uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: Ma Belzebuba i
przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy. Wtedy przywołał ich do siebie
i mówił im w przypowieściach: Jak może szatan wyrzucać szatana? Jeśli
jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się
ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł
się ostać. Jeśli więc szatan powstał przeciw sobie i wewnętrznie jest
skłócony, to nie może się ostać lecz koniec z nim. Nie, nikt nie może
wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie
zwiąże, i wtedy dom jego ograbi. Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy
i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto
by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma
odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego. Mówili bowiem: Ma ducha
nieczystego.
JEZUS żyje!!!
ALLELUJA.
ODPOWIEDZ