Strona 2 z 3

: niedziela, 23 września 2007, 15:23
autor: tesia
Zwróciłam uwagę na książkę w mojej biblioteczce domowej pt:"Musiałam być posłuszna"-autorka Leila.
W wielu rodzinach żyjących zgodnie z tradycją muzułmańską,nawet w Europie,młode kobiety nadal są zmuszane do poślubienia mężczyzn,których wybierają im rodzice.
Podporządkowanie ojcu,bratu,mężowi,nigdy i w żadnej sprawie nie mogą o sobie decydować.
Po raz pierwszy jedna z nich postanowiła o tym opowiedzieć.
"Miałam 20 lat i marzyłam o małżeństwie z miłości".
Nigdy przedtem nie widziała tego mężczyzny,nigdy o nim nawet nie słyszała.Był od niej 15 lat starszy,a jednak musiała wyjść za niego za mąż.
"Ojciec powiedział:~To ma być on i nikt inny,masz być z nim szczęśliwa~."
Ślub odbył sie z przepychem w Maroku,a potem został zarejestrowany we Francji.Błagał do ostatniej minuty.
"Powiedziałam<<tak>>głosem ,który wcale do mnie nie należał,podpisałam jakiś papier,dobrze go nie widząc,bo oczy miałam zalane łzami."
Mężczyzna ,którego nie kochała, bił ją i próbował całkowicie sobie podporządkować.
Z niesłychaną odwagą Leila walczyła z ciężarem tradycji,aby zachować wolność i godność.
Postanowiła teraz o wszystkim opowiedzieć,aby zaprotestować przeciwko tym barbarzyńskim obyczajom.


:)

: sobota, 3 listopada 2007, 20:26
autor: migaweczka
Obrazek
Dzisiaj przeczytałam książkę autorstwa Lutgard van Heuckelom pod tytułem "Dziękuję Ci, Miriam"

Książkę można przeczytać w godzinę, góra dwie, bo zawiera niewiele słów, ale za to bardzo ważnych i niosących niezwykłe przesłanie.

Notka na odwrocie książki:
"Dziękuję Ci, Miriam to głębokie, osobiste i szczere świadectwo matki, która po śmierci córki próbuje znaleźć w sobie siły, aby żyć dalej."Z Tobą” Czy raczej -„Bez Ciebie?”
Psychologiczne przepracowanie procesu żałoby staje się możliwe, jeśli sami sobie pozwolimy przeżywać własne emocje, znajdując przy tym równowagę pomiędzy nimi a rozsądkiem: jeśli wybierzemy tę trudną drogę, początkowo rozbijając psychologiczną układankę, jaką jesteśmy, aby ją potem, kawałek po kawałku, troskliwie odbudować; jeśli nie zaprzeczamy istnieniu bólu, a pozwalamy go sobie przeżywać. Kto się nie zgodzi na cierpienie, będzie zgorzkniały, zagniewany, pełen nienawiści. Kto je zaakceptuje, tego ono wzmocni wewnętrznie.

Co będzie po odejściu ukochanej osoby? Dziękuję Ci, Miriam nie proponuje precyzyjnych i definitywnych rozwiązań, bo każdy ból i strata różnią się zupełnie od innych. Żałoba jest procesem, przez który każdy człowiek musi przejść sam, w sobie tylko właściwy, indywidualny sposób. Książka ta natomiast pragnie pomóc osobom dotkniętym cierpieniem w ostatecznym odnalezieniu drogi powrotnej do samego siebie."

Książkę można zakupić między innymi w księgarni internetowej: http://www.gloria24.pl/

: czwartek, 6 grudnia 2007, 15:53
autor: migaweczka
Nadszedł czas szczególny, w którym robienie prezentów innym sprawia szczególną radość. Jednym z takich prezentów, który zrobiłam, jest książka, którą chciałabym polecić. Może niektórzy podchodzą do niej sceptycznie (jak i do jej autora), bo ostatnimi czasy wielu znanych ludzi zarabia wydając kolejne "książki". Ale ta jest wyjątkowa...
Mam tu na myśli pozycję pt.: "Showman, czyli Spowiedź świra" autorstwa Szymona Majewskiego.
Obrazek
Oglądając tego człowieka w kolejnych programach, widząc, jak żartuje sobie z wszystkiego i wszystkich (przy czym uważam, że w swoich żartach nigdy nie przekracza granicy dobrego smaku), nigdy nie pomyślałam, że miał tak pasjonujące i nielekkie życie.
Czytam o nim w tej chwili z wielkim zainteresowaniem i muszę przyznać, że moje spojrzenie na Szymona Majewskiego zmienia się. Powoli staje się on dla mnie takim samym człowiekiem z codziennymi radościami i smutkami, jak każdy z nas, a nie gwiazdą z telewizji.
:)

Re: CZYTELNIA :)

: czwartek, 7 lutego 2008, 16:18
autor: irenka
Witajcie!

Też lubię czytać utwory ks. Jana Twardowskiego, to mój ulubiony poeta. Polecam opowiadania z tomu "Słowami dziecka" - można je czytać dzieciom, razem z nimi, ale także samemu, ponieważ sprawy Boga i ludzi ksiądz Jan tłumaczy w niezwykle prosty sposób.

Jako dziennikarz raczej piszę, a nie czytam, ale często wracam do klasyki. "Quo vadis" czytałam kilka razy i zawsze się wzruszałam. Bywa, że czytam fragmenty "Pana Tadeusza" (w oryginale, oczywiście!).

Ostatnio ponownie sięgnęłam po książkę Michała Bułhakowa "Psie serce" , w której pisarz z satyrą i humorem pokazał okres transformacji ustrojowej w Rosji bolszewickiej. Polecam też piękną powieść "Mistrz i Małgorzata" tegoż autora.

życzę, by lektura zawsze niosła radość, zadowolenie i spokój

Irenka

Re: CZYTELNIA :)

: czwartek, 7 lutego 2008, 16:27
autor: migaweczka
Dziękuję Irenko, "Słowa dziecka" mnie zaciekawiły, poszukam :) :) :)
Cieszę się, że możesz zaglądać do innych działów ;)

Re: CZYTELNIA :)

: czwartek, 7 lutego 2008, 18:45
autor: migaweczka
Niedawno przeczytałam prawdziwą "cegłę". Książkę kupiłam dla koleżanki i miała ją dostać pod choinkę w prezencie, więc miałam mało czasu na przeczytanie jej. Przebrnęłam w tydzień, bo okazała się tak wciągająca, że czytałam w każdej wolnej chwili :)

"CIEŃ WIATRU" Ruiz Zafón Carlos

Wklejam słowa z okładki owej książki:

Jedna książka może zmienić życie człowieka…

Cmentarz Zapomnianych Książek, miejsce ukryte w samym sercu średniowiecznej części Barcelony. Letnim świtem 1945 roku uliczkami starego miasta dziesięcioletni Daniel Sempere podąża za ojcem - księgarzem i antykwariuszem – ku tajemnicy, która nieodwracalnie zawładnie jego życiem, ojciec prowadzi syna bowiem tam, gdzie znajdują schronienie książki zapomniane i przeklęte.

Zgodnie z tradycją rodzinną chłopiec musi wybrać dla siebie jedną książkę, by ocalić ją od zapomnienia. Wiedziony przeczuciem, spośród setek tysięcy tomów wybiera „Cień wiatru” nieznanego nikomu Juliusza Caraxa.

Mijają lata… Zauroczony powieścią, Daniel próbuje odnaleźć inne książki Caraxa, ale okazuje się, że niemal wszystkie zostały spalone. A komuś bardzo zależy na zniszczeniu ostatniego egzemplarza.

Daniel za wszelką cenę chce odkryć sekret autora, nie podejrzewając, że rozpoczyna się największa i najbardziej niebezpieczna przygoda jego życia. Będzie ona początkiem niezwykłych historii, wielkich namiętności, przeklętych i tragicznych miłości, rozgrywających się w cudownej scenerii Barcelony.

[Muza, Warszawa 2005]

Klimat tajemnicy, niecodzienności, niezwykłe miejsca Barcelony...
Polecam tę książkę, choć uprzedzam, że lekka nie jest :)

Re: CZYTELNIA :)

: poniedziałek, 3 marca 2008, 13:41
autor: migaweczka
Tym razem chciałabym polecić piękną książkę Doroty Terakowskiej pt.: "Córka czarownic". W 1994 książka ta została wpisana na Listę Honorową IBBY.

Obrazek
Źródło: http://www.gandalf.com.pl/b/corka-czarownic/

W lesie, z dala od ludzi, pod mądrą opieką Czarownic dorasta złotowłosa dziewczynka. Nie zna swego imienia, przeszłości i przeznaczenia. Choć pochłania magiczne księgi, uczy się czytać w myślach i rozmawiać z gwiazdami, nie przypuszcza nawet, jaki cel ma jej nauka i pełna niebezpieczeństw wędrówka po czterech stronach Wielkiego Królestwa.

Przed wiekami jej kraj najechali okrutni barbarzyńcy. Według słów tajemniczej Pieśni, teraz, po siedmiuset siedemdziesięciu latach, zbliża się koniec ich panowania. Czy na tronie zasiądzie wreszcie sprawiedliwy władca? Czy Luelle dorośnie, by spełnić przeznaczenie?

Piękna opowieść o magii, wolności, prawdziwym życiu, uhonorowana Nagrodą Literacką Roku 1992 polskiej sekcji IBBY, wpisana w 1994 roku na Listę Honorową Hansa Christiana Andersena.


Źródło: http://biblionetka.pl/ks.asp?id=1180


Strona autorki: http://www.terakowska.art.pl/

Re: Nasza Biblioteczka :)

: poniedziałek, 3 marca 2008, 17:39
autor: irenka
Witam, dziś polecam zbiórkę księdza Jana Twardowskiego "Miłości wystarczy, że jest". To 242 wiersze i 23 utwory prozą - o miłości. Pozdrawiam.

Re: Nasza Biblioteczka :)

: poniedziałek, 3 marca 2008, 18:05
autor: migaweczka
Dziękujemy Irenko, wierszy księdza Twardowskiego nigdy za wiele, prawda ? :)
A ten tomik ma do tego piękną okładkę:

Obrazek
Źródło: http://www.bookmaster.pl/_images/normal/86/18260.jpg

Re: Nasza Biblioteczka :)

: poniedziałek, 3 marca 2008, 21:22
autor: irenka
Niedawno na nowo odkryłam dla siebie Fiodora Dostojewskiego - jako satyryka. Polecam opowiadanie "Krokodyl" - bohater opowiadania, urzednik w Rosji carskiej, zostaje połknięty przez krokodyla w zoo, ale wcale nie ma zamiaru z jego brzucha sie wydostać, twierdząc, że mu tam jest dobrze. Tak, nie za często się mówi o Dostojewskim, który się śmieje...

Re: Nasza Biblioteczka :)

: wtorek, 25 marca 2008, 22:39
autor: migaweczka
"Odkurzam" sobie od niedawna Jeżycjadę Małgorzaty Musierowicz. A że wcześniej czytałam nie po kolei i tylko wybrane pozycje, to teraz mam dodatkową frajdę, bo książki są ze sobą bardzo związane bohaterami i miejscami :) Świetnie się czyta o życiu znajomych bohaterów, patrzy jak dorastają i zakładają rodziny :) Polecam bardzo :)

http://www.jezycjada.jedyna.com/

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

W przygotowaniu:
Obrazek

Okładki ze stron:
http://www.akapit-press.com.pl/
http://www.petlaczasu.pl/

Re: Nasza Biblioteczka :)

: piątek, 11 kwietnia 2008, 15:57
autor: migaweczka
Tym razem polecam gorąco książkę "Skafander i motyl", której autorem jest Jean-Dominique Bauby.

Obrazek
http://ksiazkadlaciebie.pl/ksiazka.php?id_ks=2720

Autor opisał swoje życie z chorobą, która dopadła go nagle, w wyniku wylewu krwi do mózgu. Kiedy obudził się po kilkutygodniowej śpiączce, stwierdził, że nie czuje swojego ciała. To, co go spotkało, nazywa się locked-in syndrome, czyli syndrom zamknięcia. Ciało staje się skafandrem-więzieniem, który uniemożliwia wszelkie ruchy. Autor może poruszać jedynie lewą powieką i w ten sposób porozumiewa się ze światem.
Książka powstała w niesamowity sposób. Autor mrugnięciami powieki sygnalizował wybór odpowiedniej litery alfabetu ze specjalnej tablicy. System opracowała ortofonistka Sandrine, pracująca z Jeanem nad jego mową. Książkę spisuje pod dyktando autora dziewczyna o imieniu Claude. Nie jest to powieść naszpikowana słowami, a raczej ogrom treści w krótkich rozdziałach, gdzie wspomnienia przeplatają się ze współczesną autorowi rzeczywistością i jego reakcją na tę nową sytuację.

Na podstawie książki nakręcono film.
Obrazek
http://img1.gildia.pl/_n_/film/filmy/le ... er-640.jpg

Re: Nasza Biblioteczka :)

: niedziela, 13 kwietnia 2008, 16:21
autor: irenka
Witam, polecam książkę

Karoliny Grodziskiej " Miasto jak brylant... Księga cytatów o Lwowie", wydaną w roku ubiegłym nakładem Wydawnictwa UNIVERSITAS" . Książkę tę dostałam niedawno w prezencie i właśnie czytam. Na ponad 500 stronach druku autorka zawarła najróżniejsze wypowiedzi o Lwowie - od fragmentów dokumentów do poezji, powstałych na przestrzeni kilku stuleci. Wypowiedzi są zarówno poważne, jak też humorystyczne. Myślę, że tę ksążkę można jeszcze w Polsce dostać, aby lepiej poznać Miasto pod Wysokim Zamkiem. Pozdrawiam serdecznie.

Re: Nasza Biblioteczka :)

: wtorek, 13 maja 2008, 17:28
autor: migaweczka
"ARYTMIA UCZUĆ"
Dorota Wellman , Janusz Leon Wiśniewski


Znana z ciętego języka dziennikarka telewizyjna zadaje intrygujące pytania znanemu pisarzowi i naukowcowi. Dowiadujemy się, co jest dla autora ważne, czym jest dla niego samotność, smutek, miłość i związek z kobietą. Poznajemy jego dzieciństwo, czasy szkolne i rodzinę. Słuchamy, jak mówi o Polsce swojej młodości oraz Nowym Jorku oglądanym z perspektywy stypendysty. Co czuje Janusz Leon Wiśniewski jako emigrant? Jak rozumie tajemnicę niezwykłej popularności i swoich książek i jak je tworzy? Rozmowy o emocjach, teoriach naukowych i doświadczeniach przeplatają się z niezwykłymi opisami rzeczywistości.
Źródło

Obrazek
http://www.empik.com/

Re: Nasza Biblioteczka :)

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:01
autor: migaweczka
"Zraniony Pasterz" Daniel Ange

"Każdego ranka Ojciec składa twoje życie w twoje ręce. Robisz z nim to, co chcesz. Jest twoje. On ci ufa. Czy uczynisz z niego coś prostego, jasnego i prawego??"
("Zraniony pasterz")

„Ta mała książka chce otworzyć cię na Spojrzenie, którego światło sprawi, że twoje życie stanie się Życiem. Twoje istnienie nabierze sensu, stanie się obecnością, żarem, będzie siać nadzieję”.

Każda strona czy zdanie mogłyby być podpisane, poświadczone przez wiele innych... Zmienione są tylko nazwy miejsc i osób. Ta, czasem okrutna, rzeczywistość codzienności przeplata się z rzeczywistością życia duchowego, także popartą doświadczeniem wielu młodych ludzi.

[Wydawnictwo M, 1994]

Obrazek
Źródło zdjęcia